środa, 27 sierpnia 2008

GP Europy

Fot. Fabiani

Po raz piąty w tym sezonie, pierwszy od Montrealu, Robert Kubica stanął na podium - zajął trzecie miejsce w Grand Prix Europy na nowej trasie ulicznej w Walencji. Felipe Massa powetował sobie pecha pod Budapesztem i odniósł 9 zwycięstwo w karierze, awansując na drugie miejsce w punktacji. Lider mistrzostw, Lewis Hamilton finiszował 5,6 sekundy za Massą i został wygwizdany przez hiszpańskich fanów podczas dekoracji. Kubicę, nadal czwartego w mistrzostwach świata, dzieliło na mecie 31 sekund od Hamiltona. Wyścig nie przebiegł bezproblemowo dla Ferrari. Dotychczasowy wicelider mistrzostw, Kimi Räikkönen odpadł po awarii silnika na 46 okrążeniu. Podczas drugiego postoju Kimi za wcześnie ruszył z miejsca, przewracając mechanika, który tankował samochód. Mechanik został przewieziony do centrum medycznego. Doznał urazu nogi w kostce i uskarżał się na ból pleców. ZSS poinformował, iż po wyścigu zajmie się przypadkiem Felipe Massy, oskarżonego o niebezpieczną jazdę na pitlane. Po drugim tankowaniu na 37 okrążeniu, Felipe ścigał się w depo z Adrianem Sutilem. Tylko Nico Rosberg wybrał na start supermiękkie opony, reszta ruszyła na twardszych. Rubens Barrichello i Adrian Sutil rozpoczynali wyścig z depo. W obydwu samochodach zmieniano aerodynamikę i przełożenia w skrzyni biegów. Robert Kubica walczył po starcie z Lewisem Hamiltonem - zrównał się z nim, ale w drugi zakręt wjechał jednak jako trzeci. Kazuki Nakajima wpadł na Fernando Alonso. Renault pozbawione tylnego skrzydła, zjechało do depo i ulubieniec hiszpańskiej widowni jako pierwszy odpadł z wyścigu. Na 8 okrążeniu Kubica dramatycznie zwolnił, a w depo przygotowano nowy nos samochodu. Okazało się, że kłopoty spowodowała plastikowa reklamówka, która zaczepiła się za lewą częścią przedniego skrzydła. Strata Roberta do Lewisa Hamiltona wzrosła do 10 sekund. Felipe Massa uzyskał przewagę niemal 5 sekund i tankował po 15 okrążeniach. Lewis Hamilton dysponował paliwem na kolejne dwa kółka. Kiedy odwiedził depo, na czele wyścigu znalazł się Kubica. BMW Sauber obsłużył swojego kierowcę po 18 rundach, przy okazji usuwając nieszczęsną reklamówkę. Po tankowaniu Heikkiego Kovalainena (20), Kubica wrócił do trójki - 13 sekund za Hamiltonem. Nelsinho Piquet jadący na jeden stop, wytrzymał na torze 33 okrążenia. Po 37 kółku ponownie odwiedził depo Felipe Massa, który zwiększył odstęp od Hamiltona na ponad 10 sekund. Doszło wówczas do incydentu z udziałem Sutila i ZSS poinformował na monitorach FIA, iż zajmie się sprawą samochodu z numerem 2. Lewis Hamilton po drugim tankowaniu wrócił na tor tuż przed Kubicą (39). Robert zjechał po następnym okrązeniu, otrzymując miękkie Bridgestone. Tracił już 23 sekundy do Hamiltona, a za sobą miał Heikkiego Kovalainena, oddalonego o 7 sekund. Kimi Räikkönen po dramatycznym pit stopie spadł na szóstą lokatę, zaś dwie rundy dalej zakończył jazdę z powodu awarii silnika, który miał za sobą już Grand Prix Węgier. Kovalainen zbliżał się do Kubicy, jednak Robert przejechał końcówkę wyścigu w tempie Hamiltona i zachował ponad 2 sekundy w zapasie. Za Kovalainenem punktowali Jarno Trulli, Sebastian Vettel, Timo Glock jadący na jeden stop, oraz Nico Rosberg. Nick Heidfeld ukończył Grand Prix Europy na 9 miejscu.

Wystartowałem całkiem dobrze, ale na pierwszym zakręcie przejechałem przez krawężnik i Lewis zbliżył się, gdy dojeżdżaliśmy do drugiego zakrętu - mówił Robert Kubica po zajęciu trzeciego miejsca w Grand Prix Europy. - Mówiąc szczerze, zamierzałem wyprzedzić Lewisa, jednak zauważyłem, że Felipe wcześnie hamuje - i ryzyko było zbyt duże. Gdybym przestrzelił zakręt, wjechałbym w Felipe, a zatem postanowiłem zostać na swojej pozycji. Na następnych okrążeniach byłem trochę wolniejszy od Lewisa. Zobaczyłem leżącą na torze plastikową torbę i nie mogłem jej ominąć. Zaczepiła się pod samochodem i nagle przez dwa okrążenia nie mogłem nim kierować. To było niezwykle niebezpieczne. Nigdy dotąd czegoś takiego nie przeżyłem. Na szczęście kiedy dojechałem do szybkiego zakrętu, torba się przesunęła, jednak straciłem pewność. Uciekło około 3 sekund. Usunęliśmy torbę podczas pitstopu. Nie wiedzieliśmy, kiedy Kovy się zatrzyma, a zatem musiałem uzyskać przewagę. Finiszowałem daleko przed innymi samochodami, jednak kluczem do tego wyniku były kwalifikacje. Tylko trzy dziesiąte od pole position to coś wspaniałego. To jest nasze prawdziwe tempo. Trochę tracimy, ale nadal staramy się, jak możemy.

Brak komentarzy: