sobota, 30 sierpnia 2008

BMW przed Spa

Formuła 1 opuszcza uliczny tor w Walencji wraz z jego duszną, miejską atmosferą, aby odetchnąć świeżym górskim powietrzem podczas Grand Prix Belgii. Tor Spa-Francorchamps liczący ponad siedem kilometrów jest najdłuższym obiektem w kalendarzu i zawiera najdłuższy odcinek przejeżdżany pełnym gazem.
Nick Heidfeld:“Spa jest fantastycznym torem wyścigowym z unikalnymi zakrętami i bardzo szczególnym charakterem. Nawet pomimo tego, że obecnie w erze silników V8, przejechanie sekcji Eau Rouge na pełnym gazie nie stanowi problemu, to nadal jest ona wyjątkowa. Ciśnienie nie jest problemem z fizycznego punktu widzenia, niemniej jednak jest to wyjątkowe doznanie. Mogę także polecić tą sekcję wszystkim kibicom. Samochody ryczące jadąc w dół, by później znowu przyspieszyć pod górę, robią wyjątkowe wrażenie. W obecnym kalendarzu wyścigowym, Spa jest najbliższym torem do mojego miasta rodzinnego Mönchengladbach, a to kolejny powód aby oczekiwać na Grand Prix Belgii, gdzie mam nadzieję na dobry rezultat.”
Robert Kubica:“Z mojego punktu widzenia wyścig w Spa jest jednym z najlepszych Grand Prix w kalendarzu. To wyjątkowy tor z szybkimi zakrętami, które można pokonywać różnymi liniami jazdy. Najsłynniejszym zakrętem w Spa-Francorchamps jest zdecydowanie Eau Rouge oraz szykana Bus Stop, która została zmodyfikowana przed zeszłorocznym wyścigiem. Ten tor jest bardzo długi i skomplikowany. Trzeba znaleźć właściwy balans i odpowiednią konfigurację ustawień samochodu, aby nie tracić czasu na okrążeniu. Kolejnym kluczowym czynnikiem jest pogoda w Belgii. W jednym sektorze może padać, podczas gdy w innym będzie sucho. Naprawdę nie mogę się doczekać tego wyścigu.”
Mario Theissen, Dyrektor sportowy BMW:“Spa-Francorchamps jest jedną ze specjalności kalendarza Formuły 1. Oczekujemy z niecierpliwością na ten jedyny obiekt w całym sezonie, który można nazwać naturalnym torem, który wykorzystuje ukształtowanie terenu. W Ardenach strome nachylenia są tak samo charakterystyczne jak nieprzewidywalna pogoda. Spa być może nie jest torem z największymi prędkościami maksymalnymi – ten tytuł przypada Monzy – ale w Spa mamy najdłuższy odcinek pokonywany na pełnym gazie. Od czasu modyfikacji słynnego zakrętu Eau Rouge i wprowadzenia silników V8, kierowcy mogą jechać z gazem w podłodze od nawrotu tuż za startem, przez dolinę i kolejny podjazd. W zeszłorocznym wyścigu obliczyliśmy, że kierowcy jadą z maksymalnym przyspieszeniem przez więcej niż 1865 metrów i ponad 24 sekundy. Moc i stabilność silnika są tu kluczowymi wymaganiami. W F1.08 Nicka planujemy użyć nowego silnika BMW P86/8 z nową skrzynią biegów, podczas gdy Robert będzie używał tej samej jednostki napędowej i przekładni co w Walencji. Podczas dwóch trzecich sezonu nie doświadczyliśmy żadnego wycofania z wyścigu z powodu usterki technicznej. Mamy zamiar utrzymać ten wysoki poziom niezawodności. Ze sportowego punktu widzenia, planujemy w dalszym ciągu się poprawiać i uzyskać dobre punktowane pozycje dwoma samochodami w Spa.”
Willy Rampf, Dyrektor techniczny:“Spa jest jednym z ostatnich naturalnych torów pozostałych w kalendarzu i z tego powodu należy do klasyki. Większość kierowców go kocha i nie bez powodu. Eau Rouge jest jednym z najbardziej widowiskowych zakrętów w Formule 1, nawet pomimo tego, że silniki V8 pozwalają na przejechanie go pełnym gazem w suchych warunkach. Spa wymaga średniego poziomu docisku aerodynamicznego, porównywalnego do tego w Montrealu. Duża wydajność aerodynamiczna jest bardzo ważna, ponieważ w szybkich zakrętach środkowego sektora potrzeba dużego docisku, natomiast jednocześnie duże prędkości maksymalne są niezbędne do wyprzedania na końcu długich prostych. Kluczowym czynnikiem będzie odpowiednie wykorzystanie potencjału opon. W Spa używamy najtwardszych mieszanek ogumienia, co może być wyzwaniem, szczególnie jeśli temperatura powietrza będzie niska. Pogoda w Spa jest zawsze dużą niewiadomą, ponieważ może zmienić się w jednej chwili, a czasami nawet być odmienna w różnych sekcjach toru.”

Informacja prasowa zespołu

Brak komentarzy: