poniedziałek, 1 września 2008

Przed Spa GP

Z mojego punktu widzenia wyścig w Spa jest jednym z najlepszych Grand Prix w kalendarzu - powiedział Robert Kubica przed trzynastą rundą mistrzostw świata na Circuit de Spa-Francorchamps. - To bardzo wyjątkowy tor z szybkim zakrętami, które można przejeżdżać różnymi liniami. Najsłynniejsze zakręty w Spa-Francorchamps to bez wątpienia Eau Rouge oraz szykana Bus Stop, która została zmodyfikowana przed ubiegłorocznym wyścigiem. Tor jest bardzo długi i bardzo zdradliwy. Musizs znaleźć właściwe zbalansowanie i właściwe ustawienie samochodu, aby nie stracić czasu na okrążeniu. Kolejny decydujący czynnik stanowi pogoda w Belgii. Może padać w jednym sektorze, a w drugim będzie sucho. Naprawdę czekam na ten wyścig!

- Spa-Francorchamps to jeden z przysmaków w kalendarzu Formuły 1 - uważa Mario Theissen. - Czekamy na jedyny autodrom w kalendarzu, który może być jeszcze okreslony jako naturalny tor, ponieważ jest wkomponowany w krajobraz. Różnice poziomów w Ardenach są równie charakterystyczne, jak nieprzewidywalna pogoda. Spa może nie jest torem, na którym osiągamy największe prędkości - tu pierwszeństwo należy do Monzy - ale w Spa mamy najdłuższy odcinek, na którym jedziemy z otwartą przepustnicą. Od czasu modyfikacji słynnego zakrętu Eau Rouge i od wprowadzenia silników V8, kierowcy mogą jechać pełnym gazem sekcję od nawrotu tuż po starcie, poprzez dolinę aż na wzniesienie. W ubiegłorocznym wyścigu wyliczyliśmy, że nasi kierowcy naciskają pedał do podłogi przez ponad 1865 metrów lub 24 sekundy. Wymagane są tam duża moc silnika oraz stabilność samochodu F1.08 Nicka otrzyma nowy silnik BMW P86/8 i nową skrzynię biegów, natomiast Robert pojedzie z tym samym silnikiem i skrzynią biegów, co w Walencji. W dwóch trzecich sezonu nasze samochody ani razu nie odpadły z wyścigu wskutek awarii. Zamierzamy utrzymać ten wysoki poziom niezawodności. Ze sportowej strony planujemy dalszą poprawę - chcemy, żeby obydwa samochody finiszowały w Spa na solidnych, punktowanych miejscach.
- Spa jest jednym z ostatnich naturalnych torów, jakie pozostały w kalendarzu, a zatem zalicza się do klasyków - mówi Willy Rampf. - Większość kierowców kocha ten tor i ma ku temu powody. Eau Rouge jest jednym z najbardziej widowiskowych zakrętów w Formule 1 mimo tego, że silnik V8 pozwala obecnie na przejechanie go pełnym gazem, jeżeli jest sucho. Spa wymaga średniego dociążenia, porównywalnego z Montrealem. Bardzo ważna jest wysoka wydajność aerodynamiczna, ponieważ na szybkich zakrętach w środkowym sektorze potrzebujesz dużo dociążenia, a jednocześnie do wyprzedzania na końcu prostych konieczna jest duża prędkość maksymalna. Istotnym czynnikiem będzie to, jak wykorzystać potencjał opon. W Spa użyjemy dwóch najtwardszych mieszanek, co stanowi wyzwanie, szczególnie w razie niskich temperatur. Pogoda w Spa stanowi zawsze wielką niewiadomą, ponieważ może się szybko zmieniać, czasem nawet w poszczególnych sektorach toru.

Brak komentarzy: