- Warunki były dzisiaj zmienne, szczególnie w popołudniowej sesji - powiedział Robert Kubica po pierwszym dniu treningów przed Grand Prix Belgii.
- A zatem trudno było nie tylko prowadzić testy, ale również wyciągnąć wnioski z naszego programu. Ale w końcu warunki były takie same dla wszystkich. Teraz musimy przeanalizować dane i przygotować się na sobotę. Kiedy po koniec sesji wykonywałem treningowy start, zgasł silnik.
- Z powodu zmieniających się warunków na torze bardzo trudno jest wyciągnąć prawidłowe wnioski ze zmian w set-upie, jakich dokonaliśmy w dzisiejszych dwóch sesjach - tłumaczy Willy Rampf. - Nie mogliśmy dokończyć zaplanowanego programu a szczególnie dotyczy to porównania opon. Decyzje odnośnie jutrzejszego set-upu będą bazować na analizie danych i symulacji komputerowej. Zgodnie z najświeższą prognozą pogody, jutro rano powinno być sucho, co dałoby nam szansę na zakończenie pracy podczas trzeciej sesji wolnego treningu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz