piątek, 31 sierpnia 2007

10, 000 Lakes Regional Rally



10,000 Lakes Regional Rally sobota 25 sierpień, 2007

Siedem odcinków specjalnych po trasach drugiego dnia Ojibwe Forests Rally. Tym razem już siedem załóg startuje z Mistrzostw Ameryki. Od pierwszego odcina szalone tempo narzuca polskiego pochodzenia załoga Henry Królikowski / Cynthia Królikowski – Subaru Impreza 2000. Wygrywają trzy odcinki specjalne, na pozostałych są w czołowej trójce i w rezultacie kończą zawody z 25 sekundami przewagi nad kolejną ekipą.


Czwarte miejsce w generalce i pierwsze grupie G2 (ośka), to życiowy wynik załogi Jarosław Sożański / Beniamin Slocum - Subaru Impreza 1993 FWD.
Jarosław Sożański: „ Dzisiaj było O.K.!! W piątek praktycznie uczyłem się nowego dla mnie auta, które Marek przygotował wspaniale do tego rajdu. Ponad siedem miesięcy przerwy i presja ukończenia zawodów to rezultat wczorajszego dnia… Dzisiaj postanowiłem przyspieszyć, rozkręciłem się i udało się pojechać trochę szybciej. Warunki, jakie panowały na trasie rajdu, oceniam na bardzo trudne. Dużo kamieni sporych rozmiarów, koleiny na drugiej pętli no i ten kurz w osłonie nocy naprawdę robił wrażenie. W wielu miejscach nic nie było widać, ściany kurzu.”
Zapytany o plany na przyszłość powiedział: „ Dołożę wszelkich starań, aby wystartować w Rally Colorado (wrzesień 22-23), nawet gdyby miało to być kosztem Lake Superior Rally. Zawsze mnie ten rajd pociągał i lubię otwarte przestrzenie, duże prędkości i o wiele mniej drzew. To wszystko jest tam gwarantowane stąd moje ogromne zainteresowanie tym klasykiem.”

W pojedynku Old-boys, napięcie sięgało zenitu. Raz Jerzy, raz Kazimierz. Po czwartym odcinku koniec rywalizacji.... Silnik w rajdówce Jurka wyzionął ducha… Załoga dociera do strefy serwisowej na holu, ale o dalszej jeździe niestety nie ma mowy. Kazimierz jedzie do mety bez większej presji. Powtarza wynik z dnia wczorajszego 9 w generalce i 6 w grupie.

Kazimierz Pudelek: „ Naprawdę trudny rajd, dzisiaj tylko 18 załóg dotarło do mety. Dużo kamieni, koleiny, i miejscami zero widoczności. Wielka szkoda, że Jurkowi auto odmówiło posłuszeństwa, toczyliśmy zaciętą walkę, o każdą sekundę. Mam nadzieję, że następnym razem będziemy walczyć do końca rajdu. Poczciwa Impreza (Subaru), po raz kolejny dowiozła mnie do mety bez usterek. Przeżyłem wprawdzie chwile grozy na ostatnim oesie (24 mile). Na 15 mili przy sporej prędkości uderzyłem prawą stroną w duży kamień. Już myślałem, że nie dojadę do mety, poważnie ucierpiało na tym zawieszenie. Straciliśmy dużo czasu, ale się udało.”


1. Henry Krolikowski / Cynthia Krolikowski 2000 Subaru Impreza 1:24:47.6
2. Dave Hintz / John Dillon 2002 Subaru WRX 1:25:12.9
3. Dmitri Kishkarev / Hugh Hutchinson 1997 Mitsubishi Lancer Evolutio 1:29:03.2
4. (1-G2) Jaroslaw Sozanski / Benjamin Slocum 1993 Subaru Impreza 1:31:42.6
5. (1-P) Jan Zedril / Jody Zedril 2003 Mitsubishi Lancer ES 1:32:29.5
6. Donald Kennedy / Matthew Kennedy 1993 Subaru Impreza 1:33:12.2
7. (1-G5) Zach Babcock / Dave Parps 2001 dodge SRT-4 1:33:37.0
8. James Cox / Brent Carlson 2004 Chevrolet S10 1:34:55.7
9. Kazimierz Pudelek / Mariusz Malik 2000 Subaru Impreza 1:35:35.5
10. (2 G2) Dan Adamson / Christopher Gordon 1996 Saturn SL 1:36:48.9

środa, 29 sierpnia 2007

Paul Bunyan's Ride Regional Rally

23 załogi na starcie w tym cztery polonijne z Chicago. Do pokonania osiem odcinków specjalnych.
Tylko17 śmiałków dociera do mety tego bardzo trudnego rajdu. Pierwsza zaloga startuje o 17:00 do super special stage, później długa dojazdówka do lasu i tam dopiero zaczyna się prawdziwa walka, przy blaskach księżyca.

Pięciu zawodników z tej stawki bierze udział w tym samym rajdzie zaliczanym do Mistrzostw Ameryki ( Ojibwe Forests Rally).










Zaczyna się wspaniale, Adam Markut nawiązuje wyrównaną walkę z liderem rajdu Mark Utecht. Niestety już na piątym odcinku odpada z walki Adam Markut / John Nordlie. Ich poczciwy Eagle Talon wypada z trasy, rolują parę metrów w dół, jak nie naście…. Samochód tak pieczołowicie przygotowywany do tego rajdu po ponad rocznej przerwie zamienia się w widok nie zbyt przyjemny dla oka. Na szczęście załoga z drobnymi uszkodzeniami opuszcza o własnych siłach zdemolowaną „bardaszkę”.






W klasyfikacji Old-boys walka na całego. Legendarny już na polonii Kazimierz Pudelek Subaru Impreza 2002, walczy o każdą sekundę z Jurkiem Cieńkoszem pilotowanym przez Łukasza Szelę w Subaru WRX 2002. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Kazimierza i to on jest górą. 9 miejsce w generalce i 6 w grupie Open. Jerzy pokonany, musiał się zadowolić 13 miejscem w klasyfikacji generalnej i 2 w grupie PGT.



Kolejna nasza załoga Jarosław Sożański / Beniamin Slocum w pożyczonym aucie od znanego rajdowca na polonii Marka Podolucha ( tym razem Marek występował, ale w roli serwisanta dla dwóch załóg: Jarka i Kazimierza), wystartowała również po dłuższej przerwie. Wypadek na rajdzie zimowym, pokrzyżował plany młodemu kierowcy. Dodatkowe wymogi organizatora względem auta i presja ukończenia imprezy, odbiły się na kierowcy. Osiągał upragnioną metę na 11 pozycji, 2 w grupie G2.


Paul Bunyan's Ride Regional Rally
1. (1 G5) Mark Utecht / Robert Bohn 1988 Ford Mustang 1:15:42.4
2. Dave Hintz / John Dillon 2002 Subaru WRX 1:17:45.2
3. Dmitri Kishkarev / Hugh Hutchinson 1997 Mitsubishi Lancer Evo 1:18:04.4
4. Jeff Moyle / Michael Yarroch 1999 Subaru Impreza 1:20:30.0
5. Donald Kennedy / Matthew Kennedy 1993 Subaru Impreza 1:20:43.1
6. Henry Krolikowski / Cynthia Krolikowski 2000 Subaru Impreza 1:21:15.5
7. (1 P) Jan Zedril / Jody Zedril 2003 Mitsubishi Lancer Es 1:22:41.2
8. (1 G2) Chad Eixenberger/ Jay Luikart 1988 VW Golf 1:22:54.1
9. Kazimierz Pudelek / Mariusz Malik 2000 Subaru Impreza 1:24:32:8
10. (1 PGT) Martin Mennig / Ryan Schnell 1995 Subaru Impreza 1:25:05.4
11. (2 G2) Jaroslaw Sozanski / Benjamin Slocum 1993 Subaru Impreza 1:25:41.8
...
13. Jerzy Cienkosz / Lukasz Szela 2002 Subaru WRX 1:25:55.5

wtorek, 28 sierpnia 2007

24 Ojibwe Forests Rally


Entliczek, pentliczek co zrobi stoliczek?!

24 Ojibwe Forests Rally 7 Eliminacja Mistrzostw USA
Paul Bunyan’s Ride Regional Rally (piątek)
10,000 Lakes Regional Rally (sobota)
Bemidji Minnesota Sierpień 24-25, 2007

Wydawać by się mogło, że to scenariusz z iście polskiego rajdu. Nic bardziej mylnego…Ojibwe Forests Rally dostarczył kibicom sporej dawki emocji. Niestety, zapewne dłużej w pamięci pozostaną te niezdrowe… wpadki organizacyjne, odwołane oesy, niesnaski między zawodnikami, wykluczenia na badaniach technicznych i wreszcie dywersyjne ekscesy i inne chuligańskie sytuacje, które pamiętamy z poprzedniej edycji tego rajdu.
Bożyszcze amerykańskich nastolatków, Travis Pastrana powtórzył swój ubiegłoroczny sukces. Za jego plecami działo się bardzo wiele, ostateczna klasyfikację ustawiły rekordowe ilości wypadkowe i kapcie łapane seriami…
Pechowcem rajdu nazwano złotego medalistę X Games, Tannera Fousta, który wrócił do serii po opuszczeniu dwóch rund. Pojedynek miał rozstrzygnąć ostatni oes. Pastrana ponownie uszkodził oponę, miał jednak szczęście - rozbita Impreza Fousta, serwisowana przez SYMS, zaparkowała na poboczu. Po wygraniu sześciu odcinków, Foust dowlókł się do mety na 14 miejscu.
- Jestem największym szczęściarzem wśród pechowców – uznał na mecie Travis Pastrana. Kolega Travisa w zespole Subaru USA, Ken Block zajął drugie miejsce, pierwszy raz kończąc rundę w Minnesocie. W poprzednich dwóch występach w Ojibwe Forests, Block zaliczył ciężkie kraksy. Andrew Pinker, trzeci na mecie, miał kłopoty techniczne z Imprezą N12B, ale nadal prowadzi w mistrzostwach - z przewagą jednego punktu nad Pastraną.


Czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze w grupie G5: Kyle Sarasin / Mikael Johansson Ford Fokus 2002, to bez watpienia wspanialy wynik amerykańsko -szwedzkiej załogi. ( Kyle jest absolwentem szkoly rajdowej TEAMO’NEIL). Drugi zawodnik w jego klasie był na 13 miejscu w generalce ze stratą ponad 14 minut!!

W kuluarach głośno było o załodze Piotr Wiktorczyk / Martin Brady Subaru Impreza WRX 2007. Czasy, jakie kręciła ta załoga, zapewne pozostaną w pamięci wielu zawodników i kibiców. Na mecie polsko irlandzka załoga zameldowała się na czwartym miejscu i pierwszym w grupie PGT.

Wydawało się, że to właśnie Piotr poprawi najlepszy polski wynik z ubiegłego roku należący do Grzegorza Drozda (8 w generalce, 3 w PGT). Niestety kara nałożona przez organizatorów (14 minut 37 sekund), uplasowała ich na 10 miejscu w generalce...
Po pierwszym dniu zawodów Piotr Wiktorczyk: „ Wynik jest dobry, wprawdzie nie jestem jeszcze rozjeżdżony po tak długiej przerwie i zajmie to nam na pewno parę rajdów, by jeździć tak jak myślimy, że możemy jeździć. Samochód rajdowy też jeszcze nie jest przygotowany, tak jak być powinien, brakuje mocy i czasu by dopracować ustawienia”.
Startujesz w nowych barwach?:
„Tak to nowa firma w Chicago: Silver Mustang Vodka (produkt prosto z polski), to mój nowy strategiczny sponsor na ten i kolejny sezon”.
Plany na przyszłość?:
„W tym roku chcemy wystartować w Rally Colorado (wrzesień 22-23), ale czy zdążymy czas pokaże. Na pewno będziemy startować w Lake Superior Rally (październik 26-27), jest to chyba najpiękniejszy rajd w całym sezonie i najbliżej domu. Nowy sezon będzie dla nas dużym wyzwaniem. Chcemy wygrać Mistrzostwa Ameryki grupie PGT.”
Kogo uważasz za najgroźniejszych rywali w walce o Mistrzoski tyluł?:
Stephan Verdier jest piekielnie szybki, Matthew Johnson to klasa sama w sobie i właśnie z nimi stoczę największe batalie w grupie PGT”.
Nie czujesz zagrożenia ze strony polonijnych kierowców?:
„ Nie, ale bardzo bym chciał, żeby jeździli regularnie jak najlepiej przygotowanymi samochodami”.



OJIBWE FORESTS RALLY
1. Travis Pastrana/Björn Christian Edström (USA/S) Subaru Impreza WRX STI 2:21.49,4
2. Ken Block/Alessandro Gelsomino (USA) Subaru Impreza WRX STI +1.16,2
3. Andrew Pinker/Robbie Durant (AUS/GB) Subaru Impreza WRX STI +7.16,0
4. Kyle Sarasin/Mikael Johansson (USA/S) Ford Focus +19.59,5(1.G5)
5. Josh Chang/Alexander Kihurani (USA) Subaru Impreza WRX STI +20.26,0(1.GN)
6. Dave Hintz/John Dillon (USA) Subaru Impreza WRX STI +21.08,7
7. Henry Krolikowski/Cynthia Krolikowski (USA) Subaru Impreza WRX STI +24.13,7
8. Dmitrij Kiszkariew/Hugh Hutchinson (RUS/JA) Mitsubishi Lancer Evo IV +25.18,2
9. Heath Nunnemacher/Heidi Nunnemacher (USA) Subaru Impreza WRX STI +30.12,(1.PGT)
10. Piotr Wiktorczyk/Martin Brady (USA/IRL) Subaru Impreza WRX STI +30.12,2(2.PGT)
PUNKTACJA RALLY AMERICA CHAMPIONSHIP
1. Pinker 100,
2. Pastrana 99,
3. Block 91,
4. Foust 57,
5. Iorio 46,
6. Choiniere 44.

Citroen przed 37 Rajdem Nowej Zelandii



37. Rajd Nowej Zelandii (31 sierpnia – 2 września 2007)
Misja Citroëna na Antypodach Zawodnicy rywalizujący w Rajdowych Mistrzostwach Świata 2007 mają przed sobą długą podróż do Nowej Zelandii, gdzie rozegrana zostanie jedenasta runda sezonu. Zespół Citroën Sport wystawia na Antypodach dwie załogi - Sébastien Loeb/Daniel Elena i Dani Sordo/Marc Martí, startujące C4 WRC.
Rolę gospodarza najpiękniejszego z rajdów szutrowych w całym kalendarzu WRC pełni, drugi rok z rzędu, miasto Hamilton, położone na południe od Auckland. Jednak załogi nie będą miały okazji podziwiać wspaniałych ogrodów stolicy regionu Waikato, a tym bardziej zwiedzić słynnych Grot Waitomo. Dla nich największą atrakcją Nowej Zelandii są drogi szutrowe, układające się w naturalny, wymarzony teren do samochodowych zmagań. Trasy trzech etapów rajdu wytyczone zostały w regionach Pirongia, Te Akau oraz Raglan, gdzie nad samym brzegiem Morza Tasmana odbywa się niezwykle spektakularny odcinek specjalny Whaanga Coast. Kierowcy i ich piloci rywalizują wśród zielonych krajobrazów i zapierających oddech widoków, a ich samochody ślizgają się od skraju do skraju drogi jak w tańcu. Najwięcej zależy tu od kierowców i ich techniki jazdy, nic więc dziwnego, że wszyscy lubią ten rajd.
„Od czasu mojego pierwszego startu tutaj, w 2002 r., jestem zachwycony nie tylko krajem, lecz także charakterem tras” – mówi Sébastien Loeb. „Są one techniczne, szybkie i jednocześnie wymagają sporej odporności od samochodów. Sądzę, że opanowałem ich tajniki. Pod względem wrażeń czerpanych przez kierowcę w czasie jazdy zaliczam ten rajd do moich ulubionych. Jestem też zadowolony z efektów testów, jakie wykonaliśmy przed tą rundą. Z Citroënem C4, który udowodnił już swoje duże możliwości na różnych typach terenu, będziemy się starali walczyć tu o zwycięstwo”.
Dani Sordo, który wystartuje w Nowej Zelandii dopiero po raz drugi, widzi swą rolę w tej rundzie szutrowej inaczej niż jego kolega z zespołu. „Na pewno nie mam dość doświadczenia, by móc w pełni docenić osobliwy charakter tego rajdu” – przyznaje. „Doskonale pamiętam mój ubiegłoroczny występ i wiem, z jakimi trudnościami trzeba się tu liczyć. Zamierzam jechać bardzo uważnie, by wzbogacić swoje doświadczenie pomyślnym zaliczeniem kolejnych kilkuset kilometrów oesowych”.
Sébastien i Daniel mają inne założenia. „Rajd Niemiec pokazał, że na drogach asfaltowych Citroën C4 ma pewną przewagę nad konkurencją. Możemy na to liczyć w trzech pozostałych rajdach na asfalcie. Tymczasem jednak trzeba wykorzystać trasy szutrowe, aby podtrzymać presję, jaką wywieramy na Marcusie Grönholmie i próbować zmniejszyć dzielącą nas od niego różnicę punktów. Mam nadzieję, że pomogą nam w tym doskonała praca całego zespołu, osiągi naszego samochodu i moje doskonałe czucie tutejszych tras”. Wolę wygranej i determinację zespołu Citroëna przed zbliżającym się rajdem porównać można do nastawienia słynnej „czarnej piętnastki”, czyli nowozelandzkiej reprezentacji rugby na kilka dni przed otwarciem Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie. „Po naszym sukcesie w Niemczech zamierzamy walczyć o kolejny dobry wynik” – zapowiada Guy Fréquelin. „Czekający nas rajd jest niezwykle zróżnicowany i dzięki temu tak interesujący. Zespół Citroën Sport bardzo chce jeszcze raz potwierdzić konkurencyjność modelu C4 na szutrze świetnymi czasami uzyskanymi w Hamilton. Za cel stawiamy sobie oczywiście walkę o pierwsze miejsce, ale nie zapomnimy o ostrożności, bo mamy świadomość, że ten rajd nie należy do łatwych”.
Na pytania odpowiadają: Guy Fréquelin…Citroën i Sébastien Loeb odnieśli kolejny sukces, pozostając niezwyciężeni w Trewirze, a Citroën C4 znowu dowiódł swojej dominacji na asfalcie. Czy wynik końcowy Rajdu Niemiec był na poziomie pana oczekiwań?
„Przebieg Rajdu Niemiec był zgodny z jego charakterem, czyli okazał się skomplikowany. Po raz kolejny problemem były nieoczekiwane zmiany pogody; pułapki krył w sobie także teren, którym przebiegały trasy. Zespół pracował dobrze, C4 okazał się konkurencyjny na nawierzchni asfaltowej, nasze opony BFGoodrich pozwalały jechać skutecznie, a Sébastien i Daniel zaliczyli świetny start. Nie była to łatwa runda, ale udało się nam po raz siódmy zapisać na swoim koncie wygraną w Trewirze, co daje powody do zadowolenia”.
Czy kierowcy zespołu są dobrze przygotowani do kolejnej rundy?
Dani Sordo wystąpi w Nowej Zelandii dopiero po raz drugi, a Sébastien Loeb opuścił ubiegłoroczną edycję.„Co do Daniego, angażując go mieliśmy świadomość, że w niektórych startach nie będzie w stanie od razu zaprezentować pełni swoich możliwości z powodu skromnego doświadczenia. Rzeczywiście, będzie to dopiero jego drugi start w Nowej Zelandii i na pewno znajdzie wiele nowych elementów. Jednak nie raz w podobnej sytuacji Dani wykazał się dużymi zdolnościami do nauki i adaptacji. Stać go na dobry wynik i mam nadzieję, że to potwierdzi. Nowe odcinki, wprowadzone w roku 2006, mogą pewnie sprawić trochę trudności Sébastienowi, ale ufam, że doświadczenie i talent pozwolą mu je przezwyciężyć”.
Jakie cele wyznaczył pan załogom w zbliżającej się rundzie?
„Aby Sébastien i Daniel mogli nadal walczyć o tytuł mistrzowski, muszą się postarać zająć lepsze miejsce niż Marcus Grönholm. Poprzednie rajdy szutrowe w tym sezonie dowiodły, że nasz samochód jest skuteczny na tego typu nawierzchniach. Pragnę, aby zespół Citroën Sport okazał się zdolny rywalizować o zwycięstwo. Oczekuję, że Dani i Marc będą kontynuowali postępy z ostatnich rajdów. Równocześnie muszą oni również wzbogacać swoje doświadczenie”.
Z pewnością można powiedzieć, że Rajdy Niemiec ci się udają…
Sebastian Loeb: „Rzeczywiście, wszystko poszło nam wyjątkowo dobrze. Czułem się pewnie, na trasach widziałem wielu moich kibiców, co – mam wrażenie – dodatkowo dodaje mi motywacji. To nasze szóste z rzędu zwycięstwo na niemieckich trasach od czasu, gdy wygraliśmy tam w 2002 r., po drodze do mojego pierwszego mistrzostwa świata; widać więc, że dobrze mi się tam jeździ. Wydarzenia ostatniego oesu, na którym Marcus Grönholm wypadł z drogi, sprawiły, że nadrobiliśmy więcej punktów w klasyfikacji. Wygrana potwierdza nasze możliwości, dowodzi skuteczności C4 na asfalcie i stawia nas o osiem punktów za Marcusem. Można więc śmiało powiedzieć, że Rajd Niemiec nam się udał”.
W ubiegłym roku wziąłeś udział tylko w przejazdach zapoznawczych przed rajdem Nowej Zelandii, a była to trasa zmieniona, pojawił się szereg nowych odcinków. Czy teraz okaże się to przeszkodą?
„Teoretycznie ta sytuacja nie działa na naszą korzyść. Wydaje się, że spośród wszystkich pozostałych w tym sezonie rajdów właśnie w tym nasza sytuacja jest najtrudniejsza. Mamy nieco mniej doświadczeń niż ci, którzy byli tu rok temu. Jestem jednak bardzo zadowolony, że zrobiliśmy wtedy dokładne notatki: to o wiele lepiej niż zaczynać od zera. Daje nam to pewien punkt oparcia do dalszych starań, aby dobrze się przygotować i zmniejszyć konsekwencje tej nieobecności do minimum”.
Co jest twoim celem? Walka o zwycięstwo za wszelką cenę?
„Jeżeli o to chodzi, Rajd Niemiec był dobrym przykładem. Pokazał, że sytuacja szybko się zmienia i w każdej chwili wszystko może się zdarzyć. Łącznie z Nową Zelandią do rozegrania zostaje jeszcze sześć rajdów, co daje wiele punktów do podziału. Startuję z założeniem, że będę się starał zająć wyższe miejsce niż Marcus, co w sumie sprowadza się do tego, że chcemy walczyć o zwycięstwo. Z drugiej strony, nie możemy pozwolić sobie na wynik nie dający punktów. A więc wygrać – tak, ale nie za wszelką cenę…”
Czy już zapomiałeś o nieukończonym Rajdzie Niemiec?
Dani Sordo: „Nie jest łatwo pogodzić się z zakończeniem rajdu, gdy walczyło się o miejsce na podium. Jechałem w dobrym rytmie, utrzymywałem się przed Marcusem Grönholmem i tuż za Sébastienem. O zachowaniu Citroëna C4 WRC mogę mówić w samych superlatywach. Czułem, że zachowuję margines bezpieczeństwa i że podium jest w moim zasięgu. Niestety, nasza jazda zakończyła się na szóstym oesie. Cóż, taki jest sport samochodowy. Trzeba umieć się z tym pogodzić. Dlatego do następnych rund podchodzę z ufnością. Nasz pech musi się wreszcie skończyć”.
Rok temu wystartowałeś w Nowej Zelandii po raz pierwszy. Jak spodobał ci się ten kraj i trasy rajdu?
„Przede wszystkim to bardzo daleko! Aby tam dolecieć, trzeba spędzić prawie cały dzień w samolocie, to samo z drogą powrotną. To nie takie łatwe dla kogoś, kto – jak ja – nie może usiedzieć w miejscu. Ale wiem, że trzeba to doceniać: nie każdy ma okazję pojechać na drugi koniec świata, by wystartować w rajdzie. Pamiętam intensywną zieleń krajobrazu i przepiękne widoki. Odcinki specjalne wydawały mi się bardzo przyjemne. Ogólnie swój debiut w tym rajdzie wspominam bardzo dobrze”.
Jaki jest Twój cel w Hamilton?
„Wiem, że rywalizacja z kierowcami szybszymi ode mnie na drogach szutrowych nie będzie łatwa. Za mało znam ten teren, by móc jechać szybko i zarazem z pełną swobodą. Będę próbował zająć miejsce w pierwszej piątce. Jeżeli się uda, uznam to za znakomity wynik”.
inf. pras.

czwartek, 23 sierpnia 2007

Monika Cholewinski i Dariusz Belzowski

Jezeli Kochac - To Stale Marzyc
Jezeli Kochac - To Satle Snic
Jezeli Kochac - To Stale Wierzyc
Jezeli Kochac - To Razem Byc

Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze zycia.
zycza Romek Pakos i reszta rajdowego teamu.

środa, 22 sierpnia 2007

Gravity Park Zdjecia


Zdjecia z imprezy w Gravity Park juz sa dostepne.

OJIBWE FOREST RALLY 2007

Kto powtórzy wspaniały wynik Grzegorza Drozda z ubiegłego roku?
(8 miejsce w klasyfikacji generalnej i 3 w grupie PGT).
Po raz kolejny zabraknie w tym roku najszybszej polonijnej załogi braci Borowicz. Obiecują powrót na rajdowe oesy z nowym rokiem w nowym aucie, oby się to sprawdziło.

Pięć polonijnych załóg jest zgłoszonych, nie zabraknie więc emocji o których poinformujemy po powrocie z rajdu.
Rajd zaczyna się w piątek o 5:00pm Super Secial Stage w Bemidji na torze Speedway. W tym dniu zawodnicy pokonają 8 O.S. o łącznej długości 67.73 mil.
Sobota: 7 odcinków specjalnych o łacznej długości 76.64 mil. Start pierszej załogi 1:00pm.
Całkowita długość trasy: 396.01 mil w tym 15 O.S. o łacznej długości 144.37mil.
Czy Adam stanie na wysokości zadania?


The battle for the 2007 Rally America National Championship title remains intense as the top rally drivers in the country head to northern Minnesota for the Ojibwe Forests Rally on Aug. 24 and 25. Entering this weekend’s rally, the top three drivers in the 2007 Rally America standings are separated by just 12 points. After six of nine events, RockStar Energy Drink Syms Racing Rally Team driver Andrew Pinker and co-driver Robbie Durant lead the standings, 86-77, over Subaru Rally Team USA’s Travis Pastrana and co-driver Christian Edstrom. Ken Block and co-driver Alessandro Gelsomino are third, while Pinker’s RockStar Energy Drink teammates and X Games gold medalists Tanner Foust and Chrissie Beavis are fourth with 55 points. Pinker and Durant, who have won two of the first six races this year, are looking to regain their winning form following a disappointing fifth-place finish in New England in July. The duo enters Ojibwe with a completely rebuilt race car after sustaining significant damage to their No. 5 Subaru in the non-points X Games competition. “Our goal is to win the next three events,” Pinker said. “I’ve never been to Ojibwe, but I’ve beaten Travis at events I’ve never been to before. He has an advantage of knowing the course, but I don’t think he was pushed very hard on the next three events by anyone last year. “At the moment, it is just important for us to be in front of Travis every time. I am not counting Ken or Tanner out of the championship yet – I am sure they will play a big part in it – but for now, our focus is on Travis.”Pastrana and Edstrom, who claimed victory on the rugged Minnesota forest roads last season, are confident of their ability to repeat in 2007 but mindful of the Pinker/Durant threat.“Travis and I expect to do very well at Ojibwe,” Edstrom said. “We were very challenged by the roads in 2005, but we did very well there in 2006, and we like that there is a long stage at the end. If it’s close with the long stage to go, we’ll do very well.“It’s very important for us to beat Andy Pinker this weekend. If we beat Andy, we’re in a good position going into the last two events of the year.”


About Rally America
Rally America is an official sanctioning body for the sport of Rally Racing in the United States. Rally racing originated in Europe nearly 100 years ago, and is a fixture on the European extreme sports scene. Rally racing is gaining momentum in the US and is rapidly becoming one of the most popular extreme motorsports in the nation. For more on Rally America: http://www.rally-america.com/ or contact J.B. Niday, Rally America's Managing Director at 763-553-2742

37 Rajd Barum



Grzegorz Grzyb i Robert Hundla będą jedną z trzech polskich załóg, jakie w piątkowy wieczór rozpoczną rywalizację na trasie 37 Rajdu Barum stanowiącego kolejne rundy Intercontinental Rally Challenge oraz Mistrzostw Europy. Polski team pojedzie samochodem marki Suzuki Swift S 1600.
- Dla nas będzie to impreza gratisowa – powiedział przed startem Grzesiek Grzyb. Dzieje się tak za sprawą naszych słowackich i czeskich sponsorów. Nie mamy żadnej presji wyniku, pojedziemy na luzie, co nie oznacza, że wolniej czy że bez walki. A walczyć jest tutaj z kim. 15 aut w kategorii S 2000 i dziesięć w S 1600, poza tym cały tabun N-ek. Jednym słowem kwiat europejskich rajdów.
- Czeka nas ciężki rajd. Odcinki specjalne są tutaj takie jak lubię. Ciasne, wąskie, niebezpieczne, z dużą liczbą zakrętów, częściowo przez las. Martwimy się o pogodę. Nie chcielibyśmy, aby padał deszcz, tak jak miało to miejsce podczas pierwszego dnia zapoznania się z trasą. Zapewne jednym z naszych atutów jest to, że mieliśmy okazję z Robertem startować w „Barumce” przed rokiem i dobrze znamy charakter oraz część odcinków specjalnych tego rajdu. Oczywiście pojedziemy tym samym samochodem co zawsze, przygotowanym przez czeski garaż JM Engineering.
- Dla pilota ten rajd jest równie trudny jak dla kierowcy – twierdzi Robert Hundla. Cieszę się, że znowu będę mógł wystartować u boku Grześka. Rajd Barum to jedna z moich ulubionych imprez. Mamy nadzieję, że uda nam się „wbić” do pierwszej dziesiątki. Taki plan założyliśmy na ten rajd i zrobimy wszystko, aby go zrealizować.

wtorek, 21 sierpnia 2007

Mistrzostwa Polski


Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski wkraczają w decydującą fazę.
Dwa rajdy, asfaltowy i szutrowy dzielą nas od końca sezonu i poznania Mistrza Polski, Polaka czy też Francuza?

Pierwszy to Rajd Nikon, który odbędzie się na Dolnym Śląsku w drugi weekend września. Ruszyła już oficjalna strona rajdu - http://www.rajd-nikon.pl/. Biuro Rajdu będzię się znajdować w Bielawie, wszystkie uroczystości i serwis ulokowano w Dzierżoniowie.

Sobota to trzy pętle po 3 odcinki: Jugów - Dzikowiec, Świecko - Żdanów, Srebrna Góra - Jodłownik.

Niedziela to już tylko 2 odcinki w 2 pętlach: Jodłownik - Dzikowiec, Jugów - Świerki. Łącznie rajd to 193,18 kilometry oesowe.

Ostatnia eliminacja MP to Rajd Orlen (http://www.rajdorlen.pl/2007/), który zastąpi dotychczasowy Rajd Warszawski. To całkowicie nowy rajd, nowa lokalizacja tras, parku serwisowego oraz biura rajdu - całość została przeniesiona do Płocka. Teraz już nie tylko Francuz nie będzie znał tras...Będzie to rajd szutrowy. Przez dwa dni zawodnicy będą zmagali się z wyboistymi, bardzo krętymi odcinkami specjalnymi. Okolice Płocka i Sierpca, gdzie biegną OS’y, to teren pagórkowaty, dużo hopek i szybkich zakrętów.

Piątkowy prolog w centrum miasta na ulicy Mostowej, swoją specyfikacją będzie przypominał Karową. OS ten rozpoczyna się dwoma bardzo widowiskowymi zakrętami na kostce brukowej, dalej wymagający kręty asfalt, który prowadzi w dół nad Wisłę. Na samym dole – odcinku prowadzącym wzdłuż bulwaru nad rzeką - na zawodników czekać będzie z kolei specjalnie wybudowana hopa.

Weekend 22-23 września będzie zapewne rozstrzygający. Zawodnicy będą mieli do pokonania 5 odcinków w sobotę i 6 w niedzielę. Zwycięzcę rajdu i nowego mistrza poznamy na Płockim rynku w okolicach godz. 16.

WAG Rallycross


Thanks to all of you who braved the weather Sunday and helped make the event successful, especially the workers: Ron Melitsoff, Chad Eixenberger, Colin Vickman, Jake Henes, Peter Kulas, Mariusz Malik, Nick Staller, Julie Chadwick, Kazimierz Pudelek, Jeffrey Hodgetts, Mark Guns, Sebastian Janik and anyone else I may have forgotten.

I hope you'll all join us for our 3rd event at Gravity Park on Sunday Sept. 30th.

Fore the event results please contact Chad at: chad_eixenberger@hotmail.com .

Press on,
Dave.

WRC Germany 07 , yes!!

http://members.home.nl:80/rallyfoto/WRC_Germany_07_Rallymedia_nl.mpg

Plany Tomasza Czopika

W związku z planami biznesowymi Gliba Zagorija, pilota i głównego sponsora zespołu, uniemożliwiającymi Glibowi udział w rajdach w najbliższych miesiącach, zespół ACE Racing podjął decyzję o korekcie planów startowych.
Do końca sezonu 2007 Tomasz Czopik weźmie udział w trzech rajdach i będą to najprawdopodobniej dwie polskie eliminacje: Rajd Nikon i Rajd Orlen oraz jedna z eliminacji Mistrzostw Europy, Rajd ELPA w Grecji. W tych imprezach miejsce Gliba Zagorija na prawym fotelu zajmie Łukasz Wroński.
Z uwagi na bardzo dobrą współpracę z włoską stajnią MRT by Nocentini, zespół w dalszej części sezonu korzystać będzie nadal z samochodu Fiat Punto S2000.
Załoga Czopik/Zagorij jest zgłoszona w Barum Rally Zlin, ale nie wystartuje w najbliższy weekend w czeskiej rundzie ME i IRC.
Tomasz Czopik powiedział, że cały przyszły sezon IRC pojedzie z Glibem Zagorijem.

poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Bryan Bouffier

Urodził sie w Die, w departamencie Drome, 1-go grudnia 1978r. Miał zaledwie 7 i pół roku kiedy odbył pierwszą samodzielną jazdę dziecięcym samochodzikiem z silnikiem 125 cm. Nieco starsza kuzynka pełniła rolę pilota, a "rajd" zakończył się na ogrodzeniu posesji sąsiadów.Chłopiec naśladował swego ojca - kierowcę rajdowego, a potem poszedł w jego ślady (i z jego pomocą) debiutując na rajdowych trasach w 1999r.
Finalista konkursowych eliminacji "Rajdu Młodych", rok póżniej rozpoczął starty w Pucharze Peugeota, zostając jego zwycięzcą w 3-cim sezonie startów. Teraz, jako oficjalny kierowca Peugeota, z otwartą drogą do profesjonalnej rajdowej kariery, przesiada się za kierownicę 206-tki Super 1600 i rozpoczyna 3-letni okres startów w rajdowych mistrzostwach Francji (z wypadem na Rajd Rzeszowski w 2004r).W modnej wówczas kategorii S 1600 brylował egzotyczny Jean-Joseph Simon, a sam Bouffier pozostawał jakby trochę w cieniu starszego kolegi z zespołu Peugeota - Cedrica Roberta.
Z biegiem czasu,w miarę startów wyrobił jednak sobie opinię szybkiego i efektownie jeżdżącego zawodnika, osiągając w 2005 r. tytuł mistrzowski w kat. S1600 i 3-cie miejsce,w zdominowanej przez auta WRC (też Peugeoty) klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Francji. W 2006r z ekipą Peugeot Sport Espagne startuje w wybranych eliminacjach ME -zajmując 3-cie miejsce w Rajdzie Barum i zwyciężając w Rajdzie Antibes - a równolegle uczestniczy (obok Panizziego i Lindholma) jako kierowca testowy w programie przygotowującym nowy samochod rajdowy Peugeota -207 w specyfikacji S2000. Początkiem bieżacego roku jego miejsce w hiszpańskim teamie zajmuje aktualny mistrz Francji - Nicolas Vouilloz. Bouffier nie pozostaje "bezrobotny". Z powodzeniem startuje N-grupowym Lancerem w pierwszych eliminacjach szutrowych mistrzostw Francji (Rallyes Terre), by następnie rozpocząć "nowy okres" swej rajdowej kariery z ekipą Peugeot Sport Polska, za kierownicą 207-ki S2000.
14 lipca w święto narodowe Francji, na mecie Rajdu Subaru w Krakowie, odegrano Marsyliankę. Bryan Bouffier odniósł swoje pierwsze zwycięstwo na polskich rajdowych trasach.
Czy francuski profesjonalista zostanie Mistrzem Polski?
Bolesław K.Janik

Seba po raz szósty!!

Sebastien Loeb szósty raz z rzędu wygrał Rallye Deutschland i co równie ważne dla mistrza świata, Marcus Grönholm stracił drugie miejsce na ostatnim oesie. Podobnie jak w 2004 i 2005 roku, za Loebem finiszował Francois Duval, zwycięzca wszystkich niedzielnych odcinków specjalnych.
- Muszę powiedzieć: dziękuję, panie Duval - oświadczył Sebastien Loeb na mecie Moselwein 2. - Marcus chyba wypadł z drogi. Widziałem ślady na lewym piątkowym zakręcie i potem pogorszyły się jego międzyczasy. Dla nas to genialne! Dzisiaj jechaliśmy ostrożnie. Zwycięstwo tutaj jest naprawdę miłe. Mamy tu dużo kibiców i to dla nas wielka przyjemność!
- Dzisiaj mocno cisnąłem - przyznał Francois Duval. - Jestem bardzo szczęśliwy. Po ośmiu miesiącach to niewiarygodne! Mam nadzieję, że zaliczę w tym roku więcej rajdów. Od jutra będę nad tym pracował.
- To bardzo dobry wynik - uznał Mikko Hirvonen. - Zdobyliśmy bardzo ważne punkty dla nas i dla Forda. Mieliśmy dobre tempo w piątek i sobotę, no i skończyliśmy rajd. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówił Jan Kopecky.
- Pod koniec mieliśmy dużo szczęścia, bo problemy dotknęły Toniego i Pettera. Wynik jest dla nas abolutnie wspaniały!
- Dzisiaj mieliśmy dużo frajdy - opowiadał Petter Solberg. - Chłopcy w serwisie wykonali niewiarygodną robotę i pragnę podziękować naszym mechanikom. Wymienili skrzynię biegów i sprzęgło w 11 minut. Na ostatnim odcinku o mało nie uderzyłem krowy. Stała na środku drogi!
- Shit rally! - wyrwało się Toniemu Gardemeisterowi. - Włączyłem ręczny na nawrocie i rozerwało oponę. Jestem rozczarowany, jak wszyscy diabli. Pilot Toniego, 47-letni Jakke Honkanen ogłosił zakończenie sportowej kariery. To był jego ostatni rajd.
- To mój pierwszy punkt w asfaltowym rajdzie! - cieszył się Jari-Matti Latvala. - Dlatego jestem happy, choć brakowało nam prędkości. To był dla mnie rajd dużej nauki.

Polska załoga Kościuszko / Baran skończyła swój udział w rajdzie, zanim dobrze zaczęła - na 1 OS-ie wypadli z trasy uszkadzając samochód (uszkodzenie nie pozwoliło na kontynuowanie walki w systemie SuperRally).
Prym w czołówce od początku wiodły citroeny: Loeb na zmianę z Duvalem i po jednym odcinku wygrywa Hirvoen i Atkinson (ten drugi traci sporo na pobycie w plenerze na OS 2). Po ostatnim odcinku piątkowego etapu liderem został Duval przed Loebem (+1,3), Gronholmem (+17,4) i Hirvonenem (+22,7).Gorące nastawienie do walki Duvala, schłodziły na początku II-etapu - nierozgrzane opony. Podwójny wypad poza trasę pozbawił Belga prowadzenia ku zadowoleniu Loeba. Pilnuje on swojej pozycji przez cały dzień, ale odcinki wygrywają również: Gronholm -1, Hirvonen i Atkinson po 2. Hirvonen z Duvalem walczyli o 3 lokatę, na koniec dnia została ona w rękach Duvala. Trochę niżej o sekundy ścinali się Kopecky z Gardemeisterem i to czeski zawodnik zakończył dzień na wywalczonym 5 miejscu.
Trzeciego dnia rywalizacji rajd powrócił do winnic, trasa liczyła tylko 63 km, ale oesy były bardzo trudne i wymagające skupienia. Atkinson, który wygrywał próby poprzednich etapów, przesadził i wypadł z trasy na 16 OS. Do pojedynku Gardemeister kontra Kopecky dołączył Solberg i mimo 10 sek. kary rozdzielił w końcowej klasyfikacji tych zawodników.Pierwsze 2 odcinki niedzielnego etapu wygrał Duval, kolejne... również! Ostro naciskany Gronholm popełnił błąd na ostatnim OS-ie (jego uwagę rozproszyła krowa przy OS-ie), uszkodził samochód i spadł na czwartą lokatę.
Dla Loeba i Eleny jest to 33 wygrana w Samochodowych Mistrzostwach Świata i 6 zwycięstwo w Rajdzie Niemiec (czyli we wszystkich eliminacjach rajdu w cyklu MŚ). To tutaj w 2002 r. Sebastien odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w WRC.
Duval w Citroenie z OMV Kronos jest drugim zawodnikiem z prywatnego teamu, któremu udało się zdobyć podium w tym roku. W 2004 i w 2005 zajął on w Rajdzie Niemiec także drugą lokatę.

Najskuteczniejsi:F. Duval, 7 najlepszych czasów; S. Loeb, 5; M. Hirvonen i C. Atkinson, 3; M. Grönholm 1.Kolejni liderzy rajdu:OS1 do OS5: S. Loeb; OS6: F. Duval; OS7 do ES19: S. Loeb.

Klasyfikacja końcowa 6 Rajdu Niemiec:
1. S. Loeb/D. Elena (Citroën C4) 3 h 27 min 27,5s
2. F. Duval/P. Pivato (Citroën Xsara) + 20,3 s
3. M. Hirvonen/J. Lehtinen (Ford Focus) + 1:19,1
4. M. Grönholm/T. Rautiainen (Ford Focus) + 1:36,5
5. J. Kopecký/F. Schovánek (Skoda Fabia) + 3:07,1
6. P. Solberg/P. Mills (Subaru Impreza) + 3:14,7
7. T. Gardemeister/J. Honkanen (Citroën Xsara) + 3:37,5
8. JM. Latvala/M. Anttila (Ford Focus) + 5:29,3
9. M. Wilson/M. Orr (Ford Focus) + 11:04,2
10. G. Wilks/P. Pugh (Ford Focus) + 19:47,8

Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (klasyfikacja Konstruktorów) po rundzie 10z16:
1. Ford, 143 punkty;
2. Citroën Total, 102 pkt.
3. Subaru, 53 pkt.
4. Stobart, 50 pkt.
5. OMV Kronos Citroën, 35 pkt.
6. Munchis, 6 pkt.

Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (klasyfikacja Kierowców) po rundzie 10 z 16:
1. M. Grönholm, 80 punktów
2. S. Loeb, 72 pkt.
3. M. Hirvonen, 63 pkt.
4. P. Solberg, 29 pkt.
5. D. Sordo, 28 pkt.
=. H. Solberg, 28 pkt.
6. C. Atkinson, 20 pkt.
7. JM. Latvala; 13 pkt.
8. T. Gardemeister, 10 pkt.
9. M. Stohl, 9 pkt.

Dudu

Po sensacyjnym występie w Niemczech, trwają rozmowy na temat startu Francoisa Duvala w Xsarze Kronosa w pozostałych asfaltowych rundach mistrzostw świata. Na razie "Dudu" ma zapewnioną jedną imprezę - 24 godziny Zolder w Porsche zespołu ProSpeed. Duval zaliczył z teamem 24 godziny Spa, jednak w wyścigu nie doczekał się zmiany w Porsche 997 GT3 RSR. Teraz ekipa należy do faworytów 24 Hours of Zolder. Zmiennikami Duvala będą Fred Bouvy i David Loix, obydwaj znani także z rajdów. ProSpeed Competition działa od dwóch lat w Grace-Hollogne niedaleko Liege. Właścicielem teamu jest Rudi Penders, szef firmy Penders Porsche Centre w Liege. Wyścig w terminie 8-9 września, ma nowego organizatora - Mediagroup Van Dyck Belcar. Imprezy towarzyszącę stanowią rundy Belcar Endurance Cup, Belcar Sprint Cup, Belcar Historic Sprint. Ścigać się będą Legends Cars oraz Formuła Renault 1.6.

Rotterdam górą (F-1)

Holendrzy potwierdzili, że są najbardziej zakręconą nacją na punkcie F1. Podczas gdy warszawski Pit Lane Park odwiedziło w ciągu trzech dni 31 tysięcy fanów, w Rotterdamie naliczono 500 tysięcy na trzeciej edycji Bavaria City Racing. Imprezę otworzył premier Jan Peter Balkenede. Na trasie ze startem i metą na moście Willemsbrug, nawrotem na Hofplein, popisywali się Christijan Albers i Adrian Sutil w Spykerach oraz Heikki Kovalainen i syn Holenderki, Nelson Angelo Piquet w Renault. Robert Doornbos demonstrujący Panoza Minardi Teamu USA, został przywitany jak król w rodzinnym mieście. Potwierdził, że rozmawia z Williamsem i Toyotą na temat powrotu do F1. A1 Grand Prix reprezentowali na torze Jeroen Bleekemolen i John O’Hara. Samochody z WTCC przedstawili Duncan Huisman (BMW), Tom Coronel (SEAT) i Olivier Tielemans (Alfa). Olaf Comijs oraz Tim i Tom Coronel popisywali się driftingiem. Michel Bleekemolen i Ho-Pin Tung jeździli historycznymi pojazdami F1. Wieczorem na plaży odbyło się afterparty. Przygrywali m.in. Eddie Jordan & The Robbers. Wstęp na imprezę był gratis, ale chętni mogli skorzystać z miejsc na trybunie (63 euro) lub wykupić VIP-owską wejściówkę za 280 euro plus 153 euro za afterparty.

sobota, 18 sierpnia 2007

Rallycross @ Gravity Park, Chilton Wi

WAG RALLYCROSS II

AUGUST 19, 2007
W2571 Hickoryhills Road (Hwy 57)
Chilton, WI 53014
Phone (920) 849-RACE
Food and beverages at the track – beer available after the event

One car at-a-time. Trials on a hard-packed dirt /gravel surface (Note that this event will run on the flat track!) Open to All Licensed Drivers and street legal cars and light trucks & SUV’s. Approximately .35 mile course. New SCCA Type Classes -depending on # of entries.

ENTRY FEES:
$ 35.00 Pre-register on-line by August 17, 2007
$ 45.00 after August 17, 2007
$ 5.00 off if you ran one WAG event this year

SCHEDULE
Sunday, August 19, 2007
9:00 -10:15 a.m. – Registration
10:30 a.m. – Drivers Meeting
10:45 a.m. – Parade Lap
11:00 a.m. – F.C.O. (8 Runs Min.) (max. 12 Runs / Weather & Entry permitting)
6:00 p.m. (approx) – AWARDS –

Please review the listing of classes and rules for the event.

UPCOMING EVENTS:
Sunday, September 30, 2007 -- WAG Rallycross III
Sunday, November 4, 2007 -- WAG Rallycross IV
Tentative: Saturday, November 3, 2007 -- Possible Coefficient 1 Performance Rally
For more information about ALL upcoming events, contact
Dave Parps at (414) 640-0693 or dparps@wi.rr.com

ADAC Rallye Deutschland Po II etapie

- Jechałem tu bardzo sprytnie, bo nie chciałem zniszczyć opon. Wszystko jest OK. Wczoraj cieszyłem się, że walczę z Duvalem i spodziewałem się, że dziś go pokonam i będę raczej walczył z Marcusem - tak mówił po długim Panzerplatte Seb Loeb, lider Rajdu Niemiec. Francuz wyprzedza już o ponad pół minuty Marcusa Gronholma, a za nimi toczą się fascynujące pojedynki. Na OS13 Loeb powiększył swoją przewagę nad Gronholmem o 4 sekundy. Chris Atkinson kontynuuje dzisiejsze popisy - ukończył oes tuż za Sebem. Toni Gardemeister był trzeci i wysunął się przed Kopecky'ego w walce o piątą pozycję. Kolejne pozycje zajęli Gronholm, Petter Solberg, Hirvonen i Duval. Na ostatniej próbie Loeb musiał już uznać wyższość dzisiejszej rewelacji - Chrisa Atkinsona. - Gdyby OS 2 się nie liczył, chyba bylibyśmy na podium. Mam nadzieję, że na kolejnych asfaltowych rajdach będziemy uniknąć błędów - mówił Australijczyk. Jutro rajd wraca do winnic, gdzie tak dobrze radził sobie w piątek Duval i Gronholm obawia się o swoją pozycję. - Nie wiem jak sobie radzi Duval. Muszę trzymać go na oku - zapowiedział Bosse. Póki co Duval zmaga się z jego kolegą z zespołu, znowu zamienił się z nim miejscami i ostatecznie ukończył dzień na trzeciej pozycji. - Dziś nie było źle, jestem zadowolony. Jutro postaram się utrzymać podium - zapowiedział Dudu. Hirvonen zwalił winę na opony. - Popełniliśmy mały błąd przy doborze opon. Ale udało nam się dotrzeć na metę, w nic nie uderzyliśmy, więc jest dobrze. Kopecky wrócił przed Gardemeistera, który ukończył oes z dziwną konfigurację tylnego zawieszenia. - Na tych ostatnich oesach nie mogłem za mocno cisnąć. Opony były zużyte a hamulce przegrzane i musiałem uważać - mówił Kopecky. - Nie wiem co się stało, ale poczuliśmy, że straciliśmy amortyzację w tylnym kole - dodał Gardemeister. Siódmą i ósma pozycję zajmują kierowcy Subaru - Solberg i Pons. - Przez cały oes byłem ostrożny, dbałem o opony. Bez problemów - relacjonował Norweg. Pons też się cieszył. - Po południu było lepiej, czułem się komfortowo. Jestem zadowolony stwierdził. Wilson ukończył Panzerplatte z niemal całkiem zniszczoną oponą, nie było jednak kapcia. - Na tym oesie jest dużo więcej przyczepności niż na poprzednich i są kłopoty - wyjaśniał. Hennig Solberg uderzył w kamień tylnym prawym kołem, uszkodził zawieszenie i po raz drugi odpadł z rajdu. Al Qassimi miał kłopoty wybrał SupeRally, gdyż kara za spóźnienie byłaby i tak wyższa. Martinowi Prokopowi zostało 5 odcinków do wygranej w JRC. - Wszystko idzie dobrze. Czułem się bardzo dobrze. Na dwóch poprzednich oesach oraz rano mieliśmy problemy, ale teraz było dobrze - cieszył się. Aava jeszcze się nie poddał. - Nie wiem, czy zadowolę się drugą pozycję. Będziemy kontynuować naszą pracę. Dziś popołudnie było całkiem dobre - opowiadał. Rautenbach podobnie jak Prokop nie boi się o swoją pozycję. - Niezły dzień, nie mogę mieć pojedynków więc unikam problemów - rzekł. Burkat miał problemy z utrzymaniem stałego tempa. - Na innych oesach nadrabiałem czas, a na Panzerplatte go traciłem - relacjonował.

Wyniki po II etapie:
02 M. Gronholm / T. Rautiainen Ford +37.8
03 F. Duval / P. Pivato Citroen +50.4
04 M. Hirvonen / J. Lehtinen Ford +55.5
05 J. Kopecky / F. Schovanek Skoda +2:48.7
06 T. Gardemeister / J. Honkanen Citroen +2:51.4
07 P. Solberg / P. Mills Subaru +3:07.1
08 X. Pons / X. Amigo Subaru +4:16.4
09 J. Latvala / M. Anttila Ford +4:53.8
10 C. Atkinson / S. Prevot Subaru +8:50.9

wtorek, 14 sierpnia 2007

Witamy na naszej nowej stronie.

Nareszcie mamy nowy system ktory umozliwia nam duzo latwiejsze uaktualnianie strony. Mozemy teraz miec wielu uzytkownikow z mozliwoscia pisania artykulow na naszej stronie. Jest to bardzo proste a wiec chetnych prosze o kontakt.

rally