- Mamy czwarte miejsce w Mistrzostwach Europy, trochę „smutne”, bo tuż za podium, ale cóż - powiedział Michał Sołowow po Rallye Antibes. - Niektórzy rywale byli od nas lepsi w przekroju całego sezonu. Punto jest dobrym samochodem i będzie jeszcze lepsze. Trzeba się nauczyć wykorzystywać możliwości tego auta. Być może mieliśmy za mało testów, a za dużo rajdów i dlatego popełniliśmy parę błędów w przygotowaniu. Ale myślę, że będzie lepiej.
- Mieliśmy nadzieję na lepszy rezultat niż wyszedł na koniec - stwierdził Maciek Baran. - Myślę, że i dla nas, jak i dla kibiców walka w Mistrzostwach Europy była bardzo emocjonująca. Było wiele zwrotów akcji i nieprzewidzianych sytuacji. Simon wygrał zasłużenie. Wielu zawodników, w tym my, miało różne przygody i perturbacje, związane chociażby z awariami. Nam najbardziej szkoda zmarnowanych okazji do zdobycia punktów.
Nasze błędy w jakiejś mierze wynikają z dość częstych zmian samochodu. Ale od początku sezonu byliśmy świadomi, że tak może się stać. Nie byliśmy w stanie startować Punto we wszystkich rajdach. Nawet debiutując na szutrach w Rajdzie ELPA nie mieliśmy okazji, aby przygotować się tak na sto procent.

Teraz wiemy, że Fiat ma ogromne możliwości i potencjał. Trzeba tym autem startować jak najwięcej, dlatego Wales Rally GB też pojedziemy S2000. Mamy trochę czasu, aby przeprowadzić testy, popracować na ustawieniami zawieszenia, dyferencjałów. Chcemy żeby ten samochód wreszcie był przygotowany jak należy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz